środa, 6 maja 2009

Oglądałam - Elizabethtown


No musem jest by zobaczyć ten film. Pozostaje po nim lekki zapach pomarańczy a na twarzy błąka się miły tajemniczy uśmiech - taki "no wiesz" - uśmiech wtajemniczonych.
I do jutra mi pozostanie ta świadomość, że życie może być takie jak film - może? możne jest? Może?

Rola SAMSONA - niezapomniana - oskar!!!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz